Cellulit i rozstępy są problemem większości kobiet. Praktycznie wszystkie panie cierpią z powodu pomarańczowej skórki, która lubi się pojawiać w szczególności na udach oraz pośladkach. Często jest wynikiem nieprawidłowego odchudzania. Gdy dojdzie do zbyt szybkiej utraty wagi, skóra nie ma czasu na to, by ponownie się napiąć, dlatego też na jej powierzchni pojawiają się dołki lub czerwone kreseczki. A jak pozbyć się tych mankamentów? Co takiego z nimi zrobić, by przynajmniej zminimalizować ich widoczność?
Dieta ma tu spore znaczenie
Nie można cieszyć się idealnym stanem i wyglądem skóry, jeżeli w codziennym jadłospisie wciąż występują produkty zakazane, czyli m.in słodycze, pokarmy obfitujące w sól oraz fast-foody. Chociażby taka sól doprowadza do zatrzymania wody w organizmie, czego efektem może być pojawienie się tzw. cellulitu wodnego. Dietę należy zatem oczyścić. Trzeba usunąć z niej wszystkie niezdrowe i niewłaściwe pokarmy, zastępując je tymi naturalnym, które pięknie zadziałają na skórę.
Cellulit wodny powodowany jest przez zatrzymanie wody w organizmie, a to z kolei wywoływane jest nierzadko przez spożywanie zbyt małej ilości płynów w ciągu dnia. Taki paradoks. Gdy kobieta pije za mało, jej organizm zaczyna magazynować wodę tak na wszelki wypadek. Każdego dnia powinno się natomiast spożywać ok. 30-35 ml na każdy kilogram masy ciała. Daje to mniej więcej 1,5-2 l wody na dobę. Powinna to być zwykła woda gazowana lub niegazowana, do której zawsze można dodać listki świeżej mięty bądź sok wyciśnięty z cytryny.
Aktywność fizyczna
Cellulit i rozstępy mniej dokuczają tym kobietom, które są aktywne fizycznie. Ćwiczenia potrafią zdziałać cuda. Nie dość, że pięknie wyszczuplają sylwetkę i ją wzmacniają, dzięki czemu cała figura ulega poprawie, to jeszcze do tego dbają o sam stan skóry, gdyż zapewniają jej lepszą elastyczność. Najlepiej radzą sobie z tym wszystkim ćwiczenia siłownie. Warto więc czasem zejść z bieżni bądź rowerka stacjonarnego i wykonać krótki trening z hantlami bądź sztangą.
Trening powinien iść też w parze z regularną pielęgnacją. Na zmniejszenie widoczności cellulitu dobrze wpłyną codzienne masaże, które najlepiej wykonywać z pomocą szorstkiej szczotki. Ciało powinno być szczotkowane na sucho. Ruchami w górę i w dół należy masować je szczotką w kierunku serca i klatki piersiowej. Na udach i pośladkach warto zatrzymać się trochę dłużej i rozbijać je przez ok. kilkanaście minut. Taki zabieg najlepiej przeprowadzić tuż po wstaniu z łóżka, by pobudzić krążenie krwi.