Podkład to absolutnie niezastąpiony kosmetyk. To dzięki niemu makijaż wygląda idealnie – koloryt skóry zostaje wyrównany, cera wygładzona, a wszystkie niedoskonałości czy cienie pod oczami zamaskowane. Może zmatowić skórę tłustą nawet na kilkanaście godzin albo nawilżyć tą suchą i zapewnić jej piękny naturalny błysk. Ważne, by był po prostu dopasowany do typu i potrzeb konkretnej cery. No to jak dobrać podkład?
Czym się kierować, szukając go w drogeriach?
Główna zasada mówi o tym, że podkład nie może być widoczny na twarzy. Musi wyglądać jak najbardziej naturalnie. Powinien wtapiać się w skórę i podkreślać jej urodę, a nie przykrywać ją grubą warstwą żółtej maski, która będzie odcinać się od linii szyi bądź uszu. Tak naprawdę nikt nie powinien móc dojrzeć go na twarzy. Oczywiście jest to praktycznie nierealne, ale jednak warto zadbać o to, by podkład wyglądał na cerze tak, jak gdyby wcale go tam nie było. Naturalną prezencją odznaczają się przede wszystkim podkłady mineralne.
Od tego są testery w drogeriach, by z ich pomocą móc sprawdzać poszczególne kosmetyki, zanim włoży się je do koszyka. Tak właśnie należy postąpić z podkładem, choć wbrew pozorom nie tylko kolor wymaga sprawdzenia. Ważna jest także konsystencja. Musi ona dopasować się do wieku skóry oraz jej rodzaju. Cery mieszane i skłonne do wyprysków najlepiej będą wyglądać w podkładach lekkich, które nie utworzą zbyt grubej warstwy na niedoskonałościach. Jeżeli chodzi natomiast o skórę wrażliwą, do niej warto dopasować podkład mineralny. Może mieć on formę lekkiego i naturalnego pudru.
Jak dobrać podkład?
Gdy już jego konsystencja zostanie dopasowana do typu i wieku skóry, trzeba będzie przejść do części zdecydowanie najtrudniejszej – do wybierania koloru. Z tym etapem wiele kobiet ma spory problem. A podkład nie może być ani zbyt ciemny, ani za jasny. W każdym z tych dwóch przypadków będzie odznaczać się od reszty skóry, co wygląda po prostu dziwnie i nieestetycznie. Podkład zawsze należy więc testować bezpośrednio na skórze twarzy. Nie powinno się go nakładać na rękę, gdyż tam skóra jest zupełnie inna. Najlepiej więc przyjść do drogerii bez makijażu i przetestować różne warianty kolorystyczne.
Jeżeli jednak okaże się, że żaden z odcieni wybranego podkładu nie pasuje idealnie do cery, bo wszystkie są albo zbyt ciemne, albo za jasne, mimo wszystko lepiej zdecydować się na produkt jaśniejszy. Bardzo często dzieje się tak, że tuż po aplikacji podkład zaczyna oksydować i wtedy sam zupełnie naturalnie ciemnieje.